P^L^B
2008-04-25 07:27:18 UTC
Witam
Taki problem z pogranicza techniki i stosunków międzyludzkich. Jest w firmie
ludek jeden który to odkrył istnienie różnych rozgłośni internetowych i
katuje kolegów w pokoju jakimiś technodiskopoloczymś. Słucha tego w
Winampie. Sieć tam jest oparta na ruterku Linksysa BEFSR81. Jak mu
zablokować słuchanie tego czegoś tak żeby nie "uszkodzić" innych rzeczy WWW,
poczta, FTP? Przy czym trzeba zrobić to delikatnie bo to przydupas szefa...
Jak narazie znalazłem w konfigu rutera możliwość całkowitego odcięcia
delikwenta, ale to nie wchodzi w grę, trzeba zablokować konkretny port
(7000?).
Taki problem z pogranicza techniki i stosunków międzyludzkich. Jest w firmie
ludek jeden który to odkrył istnienie różnych rozgłośni internetowych i
katuje kolegów w pokoju jakimiś technodiskopoloczymś. Słucha tego w
Winampie. Sieć tam jest oparta na ruterku Linksysa BEFSR81. Jak mu
zablokować słuchanie tego czegoś tak żeby nie "uszkodzić" innych rzeczy WWW,
poczta, FTP? Przy czym trzeba zrobić to delikatnie bo to przydupas szefa...
Jak narazie znalazłem w konfigu rutera możliwość całkowitego odcięcia
delikwenta, ale to nie wchodzi w grę, trzeba zablokować konkretny port
(7000?).
--
Pozdrawiam
Piotr
Pozdrawiam
Piotr